Lot Mosquito II HJ652 i porucznika Whitlocka 1944

Cieszę się, że mogę poinformować, że Brian Whitlock nie zginął w tym incydencie, rzeczywiście dożył 97 lat i zmarł w tym roku. Jestem jego synem. Z jego dziennika mogę rzucić trochę światła na tę sprawę:

12 lutego 44 Brian (ze swoim nawigatorem Barrym Hullem) przebywał na patrolu Instep nad Cape Ortegal (Biscay); był jednym z trzech samolotów, które zestrzeliły FW200 Condor, potem jeden z jego silników spakował i musiał lecieć z powrotem do Predannack na jednym silniku.

Numer referencyjny Mosquito w poście (HJ652) współgra z numerem podanym w bazie danych „Losy komarów”, co również potwierdza, że ​​samolot został skreślony. Wygląda więc na to, że pojawił się niepotwierdzony raport, że samolot zaginął, kiedy w rzeczywistości Brian dotarł do domu.

Jednak dla komplikacji sprawy Mosquito Brian leciał tego dnia nie HJ652, ale DZ750. Aby jeszcze bardziej skomplikować sprawę, Brian latał HJ652 trzy razy po rzekomej utracie, o której mowa w raporcie!

Byłoby bardzo dobrze dotrzeć do sedna tego. Czy mogę zapytać, jak trafiłeś na ten fałszywy raport o śmierci Briana?

Pozdrawiam, Joe Whitlock Blundell